Sieć przestrzeni mentalnych
Teoria amalgamatów konceptualnych zakłada istnienie tzw. przestrzeni mentalnych. Przestrzeń mentalną można wyobrazić sobie jako swego rodzaju "pojemnik" myślowy, w którym gromadzi się, buduje i rozwija pewne treści pojęciowe. Przestrzeń taka różni się od domeny poznawczej omawianej w tekście "Metafora i metonimia" tym, że domena jest dość statyczną i trwałą strukturą porządkującą wiedzę o jakimś pojęciu, a przestrzeń mentalna jest tworzona doraźnie, często na krótki czas i w jakimś określonym celu, a procesy w niej zachodzące są bardziej dynamiczne. Wiele przestrzeni mentalnych tworzonych jest "jednorazowo", jedynie w celu ogarnięcia konkretnej sytuacji lub zrozumienia konkretnej wypowiedzi.Amalgamacja wymaga co najmniej czterech takich przestrzeni. Dwie z nich to przestrzenie wejściowe (input spaces), jedna to przestrzeń ogólna (generic space), a jedna to sam amalgamat (blend). Przestrzenie wejściowe zawierają pojęcia, które zostaną połączone ze sobą w ramach procesu amalgamacji. Pewne elementy w obu przestrzeniach połączone są tzw. odpowiedniościami, tj. są do siebie podobne lub mogą być ze sobą w jakiś sposób skojarzone. Przestrzeń ogólna zawiera to, co jest wspólne dla obu przestrzeni wejściowych lub bardziej techniczne - odwzorowywane są w niej wspólne elementy obu przestrzeni. Jest to najczęściej jakieś ogólne, schematyczne i dość abstrakcyjne pojęcie, grupa pojęć, relacja lub sytuacja. Wybrane elementy przestrzeni wejściowych są następnie odwzorowywane i łączone w przestrzeni amalgamatu obejmującej strukturę semantyczną powstałą w wyniku całego procesu. Wszystkie opisane elementy przedstawia rys. 1.
Rys. 1. Proces amalgamacji. Kliknij, aby powiększyć. |
Linie ciągłe na rys. 1 to odpowiedniości pomiędzy przestrzeniami wejściowymi, a linie przerywane to odwzorowania do przestrzeni ogólnej i przestrzeni amalgamatu. Prostokąt w przestrzeni amalgamatu reprezentuje tzw. strukturę wyłonioną. Pamiętać należy, że produktem amalgamacji nie jest proste zestawienie czy połączenie kilku pojęć, lecz struktura przedstawiająca zupełnie nową jakość, np. pojęcie posiadające cechy nie odziedziczone z żadnej z przestrzeni wejściowych lub sytuacja rządząca się swoimi prawami niezgodnymi z prawami sytuacji w przestrzeniach wejściowych (te "nowe" elementy pokazane są na rys. 1 jako punkty nie połączone przerywana linią z żadnym elementem przestrzeni wejściowej). Warto też zwrócić uwagę, że w przestrzeni amalgamatu znaleźć się mogą dodatkowe elementy z przestrzeni wejściowych, nawet jeśli nie są powiązane odpowiedniościami z żadnymi elementami z drugiej przestrzeni ani nie są odwzorowywane w przestrzeni ogólnej (na rysunku są to punkty w przestrzeni wejściowej połączone linią przerywaną z elementami amalgamatu, lecz nie połączone ciągłą linią odpowiedniości).
Maus jako amalgamat
Zilustrujmy ten abstrakcyjny opis przykładem z naszego komiksowego poletka. Na warsztat weźmiemy powieść graficzną Arta Spiegelmana Maus. Opowieść ocalałego. Gwoli przypomnienia - Maus to historia wojennych losów Władka Spiegelmana, ojca Arta. Władek Spiegelman był polskim Żydem ocalałym z Holokaustu, mieszkańcem getta w Sosnowcu i więźniem obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. W komiksie Spiegelmana wszystkie postaci narysowane są jako zwierzęta, a dokładniej mają ludzkie ciała z głowami zwierząt. I tak Żydzi przedstawieni są jako myszy, Niemcy jako koty, Amerykanie jako psy, Polacy jako świnie, Brytyjczycy jako ryby itd. Wybór zwierząt z pewnością nie jest przypadkowy i odzwierciedla roli jaką poszczególne nacje grały podczas II Wojny Światowej lub pewnie skojarzenia związane z poszczególnymi narodami.Sposób przedstawienia postaci w Mausie można opisać przy pomocy teorii amalgamatów konceptualnych. W tym przypadku jedna przestrzeń wejściowa obejmuje realia II Wojny Światowej wraz z wszystkimi jej uczestnikami i relacjami pomiędzy nimi (Niemcy prowadzący eksterminację Żydów, Amerykanie i Brytyjczycy walczący z Niemcami, Polacy zamieszkujący okupowane przez Niemców obszary itd.). Druga przestrzeń wejściowa obejmuje elementy świat zwierząt wraz z wybranymi zwierzętami, ich atrybutami i relacjami je łączącymi (koty polujące na myszy, psy gnębiące koty, świnie jako zwierzęta hodowlane itd.). Niektóre elementy obu przestrzeni połączone są odpowiedniościami, tj. można je ze sobą w jakiś sposób skojarzyć. I tak na przykład drapieżne koty polującym na bezbronne myszy odpowiadają uzbrojonym Niemcom "polującym" na bezbronnych Żydów, a psy prześladujące koty odpowiadają Amerykanom walczącym z Niemcami. Dalej, obie przestrzenie wejściowe zawierają elementy wspólne, w tym przypadku odpowiadające sobie istoty oraz relacje je łączące. W obu przypadkach mamy więc do czynienia z silnymi istotami atakującymi słabsze istoty w celu pozbawienia ich życia oraz najsilniejsze istoty atakujące istoty silne. W przestrzeni amalgamatu mamy świat przedstawiony Mausa - Żydów-myszy tępionych przez Niemców-koty, którzy z kolei pokonani zostają przez Amerykanów-psy. Niektóre z typ odpowiedniości i odwzorowań przedstawiono na rys. 2.
Rys. 2. Amalgamacja w przypadku Mausa (wybrane elementy). Kliknij, aby powiększyć. |
Odwzorowania w kierunku amalgamatu są wybiórcze, co znaczy, że nie wszystkie elementy przestrzeni wejściowych biorą czynny udział w amalgamacji (na rys. 1 niektóre punkty z przestrzeni wejściowych nie są połączone żadnymi liniami). Również w tym przypadku nie wszystkie aspekty II Wojny Światowej są istotne dla tworzenia ludzko-zwierzęcego wizerunku postaci. Na przykład, w amalgamacie nie wykorzystano całego ciała zwierzęcia, a jedynie jego głowę, a więc tułów i kończymy zwierzęcia nie zostały odwzorowane. Podobnie fakt istnienia oddziałów partyzanckich na ziemiach polskich, choć jest istotnym elementem wiedzy o II Wojnie Światowej, nie jest ważny z punktu widzenia tego amalgamatu i nie został odwzorowana w jego przestrzeni. Amalgamacja wykorzystuje więc jedynie te elementy przestrzeni wejściowych, które są w jakiś sposób znaczące dla amalgamatu i pomagają zbudować spójną i zrozumiałe znaczenie wyłonione.
Zasady optymalności
Teoretycznie, proces amalgamacji pozwala na łączenie dowolnych znaczeń. Fakt ten zgrabnie ujął pewien znajomy profesor, który swego czasu rzekł: "nie ulega wątpliwości, że wszystko da się połączyć ze wszystkim". W praktyce jednak, amalgamacja ma pewne ograniczenia, a co za tym idzie, pewnych kombinacji po prostu się nie tworzy. Jednym z powodów nie powstawania niektórych amalgamatów jest po prostu to, że nie są do niczego potrzebne. Inne możliwe amalgamaty są "słabe", czyli niespójne, niejasne i niezrozumiałe. Fauconnier i Turner sformułowali kilka zasad, nazwanych zasadami optymalności, które mówią jaki powinien być dobry, czy też "optymalny", amalgamat i w rezultacie, dlaczego niektóre amalgamaty są "gorsze" od innych. Zasady optymalności głoszą, że:- amalgamat powinien być spójnym pojęciem, bądź sytuacją tak, aby można go było traktować jako zwartą całość (zasada integracji, ang. integration);
- relacje pomiędzy elementami odwzorowanymi w amalgamacie powinny być takie same jak relacje pomiędzy odpowiadającymi im elementami w przestrzeniach wejściowych (zasada topologii, ang. topology);
- podczas "używania" amalgamatu, sieć połączeń powinna zachować swą oryginalną strukturę, a połączenia powinny być łatwe to rozpoznania (zasada sieci, ang. web);
- optymalny amalgamat powinien umożliwiać użytkownikowi szybkie i łatwe zrekonstruowanie sieci połączeń, nawet gdy użytkownik nie posiada żadnej dodatkowej wiedzy o amalgamacie (zasada rozpakowywania, ang. unpacking);
- wszystkie elementy amalgamatu powinny mieć swój wkład w znaczenie, żaden element nie powinien znaleźć się w amalgamacie bez powodu (zasada istotności, ang. good reason);
- elementy z tej samej przestrzeni wejściowej powinny być ze sobą jak najściślej powiązane w amalgamacie (zasada zacieśnienia metonimicznego, ang. metonymic tightening; sformułowana przez Josepha Grady'ego, Todda Oakleya i Seanę Coulson)
Zastanówmy się teraz jak zasady optymalności działają w omawianym wyżej amalgamacie postaci w Mausie. Jak już wspomniałem, zachowane są tu relacje pomiędzy elementami połączonymi odpowiedniościami pomiędzy przestrzeniami wejściowymi (np. koty polują na myszy, a Niemcy "polują" na Żydów); te relacje pozostają też niezmienione w amalgamacie (Niemcy-koty "polują" na Żydów-myszy). Została więc zachowana zasada topologii. Dalej, amalgamat spełnia wymagania stawiane przez zasadę istotności (to że Niemcy są kotami, a Żydzi myszami jest istotne z punktu widzenia amalgamatu). Świat przedstawiony Mausa jest też spójny i zrozumiały, dlatego amalgamat jest zgodny z zasadą (integracji). Można jednak uznać, że naruszona została zasada sieci, gdyż w czasie "rozwoju" amalgamatu (tj. rozwoju akcji w komiksie), zostają naruszone relacje między elementami przestrzeni wejściowych: wszak w przestrzeni II Wojny Światowej Polacy pomagają Żydom i ukrywają ich przed Niemcami, lecz w przestrzeni zwierząt świnie nie pomagają myszom i nie chronią ich przed kotami (do pewnego stopnia narusza to też zasadę topologii w relacjach między Polakami-świniami a Żydami-myszami). Nie do końca zrealizowana została również zasada rozpakowywania, gdyż bez dodatkowej wiedzy trudno jest odgadnąć pewne relacje w amalgamacie. Dlaczego, na przykład, Brytyjczycy przedstawieni są jako ryby?
To króciutkie omówienie nie wyczerpuje oczywiście zagadnień związanych z teorią amalgamatów konceptualnych. Mam jednak nadzieję, że zawarte tu informacje pozwolą zrozumieć główne mechanizmu tej teorii i ułatwią eksplorowanie czerwonej zony tego bloga :)
Źródła:
- Fauconnier, G. i Turner, M. (2002) The Way We Think. Conceptual Blending and the Minds Hidden Complexities. New York: Basic Books.
- Fauconnier, G. i Turner, M. (2007) “Conceptual integration networks”. w: Evans, V., Bergen, B. i Zinken, J., (red.), The Cognitive Linguistics Reader. Londyn-Oakland: Equinox.
- Grady, J., Oakley, T. i Coulson, S. (2007) “Blending and metaphor”. w: Evans, V., Bergen, B. i Zinken, J., (red.), Cognitive Linguistics Reader. Londyn-Oakland: Equinox.
- Turner, M. i Fauconnier, G. (2003) “Metaphor, metonymy, and binding”. w: Barcelona, A, (red.), Metaphor and Metonymy at the Crossroads. Nowy Jork: Mouton de Gruyter.
Zobacz też:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz