Przede wszystkim zaznaczyć należy, że słowo komiks jest wieloznaczne (czyli polisemiczne). Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, bo większość słów we wszystkich bodaj językach świata ma więcej niż jedno znaczenie. Weźmy na przykład słowo drzwi w takich oto zdaniach (ściągam trochę z Taylora 2001) :
- (1) Jaś wszedł do pokoju przez drzwi, a Staś przez okno.
- (2) Jaś nie zdążył zahamować i uderzył głową w drzwi.
W przypadku słowa komiks sytuacja jest podobna. Rzućmy okiem na poniższe zdania:
- (3) Początki komiksu sięgają końca XIX wieku.
- (4) Maus był pierwszym komiksem, który zdobył nagrodę Pulitzera.
- (5) Twój komiks leży na stole.
- (6) Komiks europejski znacznie różni się od amerykańskiego.
Oczywiście, znaczenia odmienne znaczenia słowa komiks nie "wiszą w próżni", lecz są ze sobą ściśle powiązane, tak samo jak w przypadku drzwi, za pomocą metonimii. W językoznawstwie kognitywnym, taki system powiązanych ze sobą znaczeń nosi nazwę sieci radialnej (por. Dirven i Verspoor 2004). Znaczeniem centralnym, czyli niejako podstawowym i takim, które pierwsze przychodzi na myśl, gdy słyszę słowo komiks jest dla mnie ‘medium’ ze zdania (3). Bardzo możliwe jednak, że jest to tylko wrażenie powstałe w moim pokręconym umyśle semiotyka, gdyż większość definicji komiksu mówi raczej o "opowiadaniu" lub "sekwencji obrazków" (m.in. polska i hiszpańska Wikipedia, britannica.com oraz znakomita definicja podana przez Michała Błażejczyka w "Koń jaki jest każdy widzi..."). To wskazywałoby raczej na znaczenie ‘tekst’, takie jak w zdaniu (5). O "medium graficznym" mówi jedynie angielska Wikipedia, a i tu termin medium użyty jest nieco inaczej, niż zwykłem używać go na tym blogu. Póki co, trzymać się będę mojej pokręconej intuicji i uznam, że znaczeniem centralnym jest jednak ‘medium’. W takim przypadku, sieć znaczeń słowa komiks przedstawia poniższy diagram.
Sieć radialna znaczeń słowa komiks |
Jak już wspomniałem, znaczeniem centralnym i punktem wyjścia jest tu znaczenie ‘medium’. Znaczenie to rozszerzane jest następnie poprzez metonimię na ‘tekst (opowiedziany przy pomocy tego medium)’. Z tego miejsca rozszerzenie przebiega już dwutorowo: jedna metonimia definiuje znaczenie ‘nośnik (w którym utrwalono tekst)’, a druga znaczenie ‘makrokonwencja (w której utrzymany jest tekst)’. Jeśli uznamy, że znaczeniem centralnym jest jednak ‘tekst’, jak sugeruje większość definicji, sieć znaczeń wyglądać będzie bardzo podobnie, lecz punktem wyjścia będzie ‘tekst’, a strzałka biec będzie od znaczenia ‘tekst’ do ‘medium’.
Polisemia (wieloznaczność) słowa komiks sprawia, że w zasadzie trudno mówić o jednej definicji komiksu, możemy bowiem sformułować nawet cztery definicje, każdą odnoszącą się do innego znaczenia. Komiks można więc określić jako medium lub jako tekst ("sekwencję obrazków"), lecz gdy powiemy, że jest to np. książka zawierająca historię obrazkową, to definicję tą również trudno byłoby obalić. Można by, co najwyżej, kłócić się o to, która definicja jest najbardziej centralna, najważniejsza, najbardziej podstawowa. Wiedzie nas to do nieuchronnego wniosku: w rzeczywistości mamy do czynienia nie z jednym koniem, lecz z rodziną czterech koni. W kolejnym poście przyjrzymy się nieco bliżej jednemu członkowi tej rodziny i rozważymy kilka sposobów opisu tego niepokornego zwierzęcia.
Źródła:
- Taylor, J. R. (2001) Kategoryzacja językowa. Kraków: Universitas.
- Dirven, R. i Verspoor, M. (2004) Cognitive Exploration of Language and Linguistics. Amsterdam: John Benjamins.
Zobacz też:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz